Analiza Ropy WTI - pozycja skalkulowana

Zachowanie ceny ropy w ostatnim czasie z punktu widzenia rozważań traderskich wydaje się całkiem ciekawe. Pojawia się bowiem okoliczność, która sprzyja zbudowaniu pozycji przy korzystnym układzie potencjalnego zysku do podejmowanego ryzyka. Praktycznie wszystko widać na poniższym wykresie.

Źródło: Admiral Markets MT5, Ropa WTI wykres H1 od 24 stycznia 2019 do 30 sierpnia 2019. Uwaga: wyniki osiągnięte w przeszłości nie gwarantują podobnych w przyszłości.

Na ten wykres należy spojrzeć mając na uwadze dwa wątki. Po pierwsze, na ropie w ostatnich miesiącach miał miejsce trend spadkowy, który nie doczekał się jeszcze wyraźnego zakończenia. Zwyżka obserwowana od początku sierpnia (po załamaniu ceny z pierwszym tygodniu) jeszcze definitywnie tego trendu nie kończy. Wciąż może być jedynie korektą, po której podaż miałaby możliwość ponownego osunięcia ceny. Odbicie w połowie sierpnia było mocne i dynamiczne, ale przez resztę miesiąca nie doczekaliśmy się jego kontynuacji.

Po drugie, w ciągu dwóch ostatnich tygodni cena waha się w zakresie dość klarownego kanału. Obecnie znajdujemy się przy jego górnym ograniczeniu, co niejako automatycznie sugeruje możliwość odbicia i ruch w kierunku ograniczenia dolnego. No i tu dochodzimy do momentu, w którym można te oba wątki połączyć oraz dodać wspomniany aspekt korzystnej relacji potencjalnego zysku do ryzyka. Mamy bowiem ograniczenie kanału i zagranie, które można wciąż uznać za zagranie zgodnie z kierunkiem głównego trendu, czyli poprawne co do rozkładu szans na sukces. Dodatkowo wspomniana relacja jest wyjątkowo korzystna. Potencjalny zysk to naturalnie ruch w kierunku dolnego ograniczenia kanału, ale to w wersji bazowej. Niemniej skoro zagranie jest zgodne z kierunkiem trendu możliwe jest wydłużenie ruchu nawet o atak na okolice 50 dolarów za baryłkę. Przypomnę, to jest potencjał, natomiast podejmowane ryzyko jest czymś pewnym. Dla otwieranej pozycji poziom zlecenia stop loss mógłby znajdować się tuż nad poprzednim lokalnym szczytem na poziomie 57,20, a dla bardziej ostrożnych nad poziomem 58 dolarów za baryłkę. W obu przypadkach są to wielkości godne zainteresowania. Nie wiadomo, czym się ostatecznie zakończy ta sytuacja. Jednak omówione argumenty sprzyjają działaniu, które jest skalkulowane i rozważne z punktu widzenia kosztów.

Kamil Jaros

Główny Analityk

Niniejszy materiał nie zawiera i nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne lub ofertę lub zachętę do zawierania transakcji na instrumentach finansowych. Należy pamiętać, że analizy instrumentów finansowych, które odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, mogą się zmieniać w czasie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej, powinieneś zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego, aby upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.