Globalne spowolnienie

Luty 16, 2016 08:44

Globalne spowolnienie gospodarcze powoli zaczyna docierać do każdego rejonu świata. Podczas poprzednich recesji zawsze mogliśmy znaleźć region, który nakręcał globalny popyt. Jednakże teraz sytuacja wydaje się tragiczna. Spowolnienie w Europie, Japonii, Chinach oraz Stanach Zjednoczonych dobija rynek surowcowy.

Skalę dzisiejszego problemu doskonale przedstawia Index Baltic Dry, który odzwierciedla ceny przewozów morskich. Indeks był notowany powyżej 10000 w 2008 roku. Aktualnie indeks jest na poziomie 293. W branży przewozowej doskonale widać działanie prawa popytu i podaży, czym mniejszy popyt, tym cena jest niższa.

Ceny przewozów morskich spadły do rekordowo niskich poziomów, większość statków pozostaje w portach lub też dryfuje na wodach przybrzeżnych.

Wykres numer 1: notowania Baltic Dry Index
Źródło: Reuters

Spowolnienie gospodarcze na całym świecie prezentuje również indeks CRB, w skład którego wchodzą ceny 19 towarów. Ceny surowców po raz kolejny znalazły się na minimach z 2002 roku. Tak duża bessa na rynku surowcowym jest spowodowana przez spowolnienie gospodarcze w Chinach (na świecie również), które de facto trwa nadal.


Wykres numer 2: CRB index
Źródło: Reuters

W poprzednim tygodniu ropa WTI po raz kolejny spadła poniżej 30$ za baryłkę. Jeżeli dzisiejszą cenę ropy wycenimy w dolarach z 2000 roku to kosztuje tak naprawdę 22$ za baryłkę, dolar przez ostatnie 16 lat stracił prawie 40% na wartości.

Wyjaśnienia braku popytu należy szukać w globalnym zadłużeniu na poziomie rządowym, korporacyjnym oraz osobistym. Od kryzysu z 2007 roku globalne zadłużenie jest o wiele większe, odzwierciedla to wykres poniżej:


Wykres numer 3: Zadłużenie gospodarki światowej w stosunku do światowego PKB.
Źródło: mckinsey

Od kryzysu, gospodarka światowa zadłużyła się na 57 bilionów dolarów. Konsument żyjący od pierwszego do pierwszego nie ma możliwości generować zwiększonego popytu na dobra. Obecnie odsetki od zaciągniętego kredytu obniżają popyt na dobra konsumenckie do minimum.

Aktualnie większość inwestorów w dalszym ciągu patrzy jedynie na rynek akcji, obligacji oraz metali szlachetnych. Sentyment wśród ludzi zajmujących się towarami jest ekstremalnie negatywny, każdy jest pesymistą, podobnie jak w 2002 oraz 2009 roku.

W 2016 roku prawdopodobnie będziemy świadkami dużej ilości bankructw firm z sektora wydobywczego, tym samym doprowadzi to do umiarkowanego wzrostu ceny surowców.

Warto zauważyć, że gospodarki, które opierają swój eksport na surowcach również znajdują się w tarapatach. Dobrym przykładem będzie Wenezuela, która zmierza ku rychłemu bankructwu. Poniżej został przedstawiony pięcioletni CDS dla Wenezueli.


Wykres numer 3: CDS dla Wenezueli
Źródło: Reuters

CDS (Credit default swap, swap ryzyka kredytowego) jest instrumentem pochodnym stanowiący zabezpieczenie w przypadku niewywiązania się ze spłaty zadłużenia.

W praktyce wygląda to tak, że inwestorzy lub też inne podmioty gospodarcze kupują ubezpieczenie na wypadek bankructwa kraju. Pięcioletni CDS dla Wenezueli rośnie nieprzerwanie od czwartego kwartału 2015 roku, kraj ten pogrążony jest w recesji przez niskie ceny ropy.

Jeżeli cena baryłka ropy może zrujnować gospodarkę krajową, to jaki los czeka firmy działające w tym sektorze?

Dział Analiz


To również Cię zainteresuje:

Ropa naftowa – transakcją roku?
Czy nowoczesne metody inwestowania są dostępne dla każdego?
Rezerwy walutowe Chin